Kobieta prowadzaća samochód

Dlaczego tak drogo za OC?

Ostatnio sam zacząłem się nad tym zastanawiać. Najprostsze odpowiedzi to inflacja, wiek kierowcy i spowodowanie szkody, ale są jeszcze inne czynniki brane pod uwagę podczas przeliczania składki, o których sam się niedawno dowiedziałem, podczas pytania menagerów.

Trzech jeźdźców wysokich składek...

Inflacja i presja płacowa.

Inflacja i presja płacowa nie dotyka tylko zwykłego Kowalskiego, ale również przedsiębiorstwa, w tym towarzystwa ubezpieczeniowe. Pamiętajmy, że to jest firma jak każda inna, która musi zarobić na koszty stałe, a zwłaszcza na pensje dla swoich pracowników, których nie widzimy, a czuwają nad bezpieczeństwem naszych danych, czy ułatwieniem zawarcia polisy. Z drugiej strony stoją inwestorzy czy właściciele chcący generowania dochodu, a ich produktem jest ochrona nas przed niespodziewanym, nie tylko w ubezpieczeniach komunikacyjnych, ale również majątkowych, biznesowych, osobowych czy rolnych.

Wiek i doświadczenie kierowcy.

Tutaj nie ma tajemnicy, że towarzystwa nie przepadają za młodymi i niedoświadczonymi kierowcami, którzy według statystyk są sprawcami największej liczby wypadków i kolizji. Jednak są na to rozwiązania. Im dłuższą mamy historię polisową - nawet jako współwłaściciele – tym na większe zniżki możemy liczyć, a nawet niektóre TU jak Warta, czy Wiener wprowadziły aplikację, która monitoruje nasze zachowania na drodze i dzięki temu możemy obniżyć naszą ratę.

Spowodowanie szkody.

Tutaj nie ma co się rozpisywać, jest to jedna z bardziej bolesnych przyczyn wysokiego OC, która może się za nami ciągnąć od 3 do 6, a niekiedy i do 10 lat. Zwiększenie składki w dużej mierze zależne jest od towarzystwa. Może ona sięgać od 10% wzwyż, aż po dwukrotność składki roku poprzedniego. Uchronić nas przed tym może ochrona zniżek w danym towarzystwie, choć to też nie jest regułą, dlatego warto porównać różne firmy.

A teraz reszta wpływająca na składkę.

Rodzaj pojazdu.

Wiadomo, że pojazd z większą pojemnością ma większą składkę, ponieważ ma większą moc, dlatego można nim łatwiej spowodować szkodę, ale nie zawsze niższa pojemność to niższa składka. Tak samo zarejestrowanie samochodu dostawczego jako osobowego nie wpłynie na jego niższą stawkę, ale dlaczego? Wszystko dzięki cyfryzacji i powstaniu CEPiK. Kiedyś owszem, polisę wystawiało się na podstawie dowodu rejestracyjnego, teraz - o ile pojazd nie jest fabrycznie nowy - wystarczy nam nr rejestracyjny i data pierwszej rejestracji. CEPiK sczytuje sobie po numerze rejestracyjnym dane pojazdu, w tym VIN, który jest samochodowym DNA, a system towarzystwa to przetwarza i bierze pod uwagę ponad 300 parametrów danego pojazdu i na tej podstawie dostajemy propozycję składki.

Przykład:

Jeśli ubezpieczysz samochód marki Volkswagen Passat z pojemnością silnika 2.2cm3, a Volkswagen Caddy z pojemnością 1.5cm3 na tą samą osobę, różnica może sięgać 600zł w górę dla Caddy tylko dlatego, że ma większą przestrzeń ładowną i można uznawać, że będziesz nim przewoził jakieś towary, czyli podczas wypadku spowodujesz większe szkody.

Marka pojazdu.

Często pomijany aspekt, ale znaczek ma znaczenie. Jest to spowodowane bardzo prostą zależnością: stać cię na drogi znaczek, stać cię na droższe OC… Niektóre towarzystwa specjalnie zawyżają ceny dla poszczególnych marek, bo może i ty jesteś ostrożny, ale inni jeżdżący tą marką, powodują więcej wypadków w porównaniu do marek konkurencyjnych.

Firma ma łatwiej.

Posiadając flotę pojazdów mamy lepszą pozycję negocjacyjną. Niestety prawda jest bolesna dla osób fizycznych, ale ubezpieczycielowi opłaca się dać lepsze warunki, a za razem niższe składki firmie, która posiada kilka pojazdów, ale może z nimi zostać na kilka lat, przy czym polecać ich usługi w kręgach biznesowych. A jak to wygląda w praktyce? Ty możesz zapłacić 1500zł za 1 samochód, a taka firma za ten samochód zapłaci 500zł, ale ubezpieczy ich 10 w ciągu roku. Na korzyść takiego rozwiązania działa efekt skali: taniej, ale więcej.

Każda firma ma swojego "pupila".

Firmy ubezpieczeniowe mają nazywanych przeze mnie pupili, czyli grupy wiekowe, podmioty, a nawet marki lub wiek pojazdu, który chętniej ubezpieczają. Niektóre towarzystwa wolą mieć więcej samochodów ciężarowych, którymi jeżdżą zawodowi kierowcy, przez co dają świetne ceny, niekiedy niedużo większe niż osobówkom. Inni wolą młodych kierowców, którzy mogą z nimi zostać na dłużej, a jeszcze inni wolą starsze pojazdy. Ile towarzystw tyle wariantów, każde z nich bierze coś innego pod uwagę.

Nie płacisz tylko za OC.

Często kupując OC nie zdajemy sobie sprawy, że kupujemy także inne usługi, jak NNW lub Assistance. Jest to dla nas integralna część polisy OC, którą się nam proponuje i zarówno NNW jak i Assistance są dobrym dodatkiem, który uratuje nas w niespodziewanych sytuacjach, jednak jest to dodatkowo płatne i możemy z tego zrezygnować – czego osobiście nie polecam - i kupić "gołe" OC. Warto też się zapytać, dlaczego cena się różni? Co towarzystwo, to różne świadczenie usług w danym produkcie.

Region Polski, w którym mieszkasz.

Jak wiemy, nasz kraj jest duży i różnorodny zarówno przyrodniczo, jak i ekonomicznie, dlatego towarzystwa, jak inne firmy, dostosowują ceny swoich usług do realiów danego regionu. Nie ma w tym nic dziwnego, ani niesprawiedliwego, tak działa wolność rynkowa i różnica płacowa.

Towarzystwo cię nie chce.

Ale co to tak właściwie znaczy? Proste, stałeś się dla towarzystwa za dużym ryzykiem do ubezpieczenia i nie musisz mieć na swoim koncie szkody, żeby tak było. Twój samochód lub twój wiek stał się dla towarzystwa potencjalnym ryzykiem, więc składka będzie tak oporową ceną, że albo zapłacisz, albo szukaj gdzieś indziej.

Podsumowanie

Każdy z tych punktów może, ale nie musi wypływać na wysokość składki OC. Towarzystwo ma wolność w ustalaniu wysokości składki, jaką chcą za twoje OC, jak i stworzenia grupy docelowej klientów. Jedyne czego nie może, to odmówić przedstawienia i zawarcia polisy OC, a ostateczna decyzja, czy zgadzasz się na zaproponowaną cenę, zależy od ciebie. Warto więc porównywać różne oferty, z różnych towarzystw i pytać się, skąd taka cena, ponieważ mogą być usługi, które bardziej spełniają twoje wymagania.